Poznajmy się!
Cześć!
To my - Kurka Bajdurka i Myszaty. Fajnie, że do nas wpadliście :). Jesteśmy niemal nierozłączni, a to dlatego, że razem mamy najfajniejsze przygody.
Poznajmy się!
Kurka Bajdurka
Mówią o mnie, że jestem rezolutną gadułą o wesołym usposobieniu i to chyba prawda, bo zawsze mam coś do powiedzenia – choć nie zawsze mądrego ;). Uwielbiam czytać książki i pewnie dlatego już sporo wiem o świecie. Mam w zwyczaju snuć niestworzone historie, których z reguły wysłuchuje mój wierny kompan i zarazem najlepszy przyjaciel - Myszaty. Musicie też wiedzieć, że najbardziej na świecie lubię podróże. Wcale nie muszą być dalekie! My często wybieramy się np. na pobliskiego Śnieżnego Brzuchacza, który wiosną, latem i jesienią jest po prostu Brzuchaczem ;). Ważne, by dzielić wolne chwile z przyjaciółmi, takimi jak Myszaty. Wtedy jest najlepiej i trafiają się nam najdziwniejsze przygody :).
Aaa… No i dałabym się pokroić za herbatniczki! Trzymam je zawsze w szafce równo podzielone w pojemniczkach na trzy pory dnia: poranne (do drugiego śniadania), popołudniowe (jedzone po obiedzie) i wieczorne (na wieczorne podchrupywanki).
To chyba tyle, a jak chcecie wiedzieć więcej, to koniecznie zajrzyjcie do >>książki<<.
Myszaty
Mogę śmiało o sobie powiedzieć, że jestem uroczym lekkoduchem. Myszki już tak mają, że wszyscy się nad nami rozczulają. Nie powiem, czasem ten mój urok osobisty lubię wykorzystać :).
Kocham sport. O każdej porze roku w coś gram lub na czymś jeżdżę. Zimą zjeżdżam na sankach, a gdy śnieg stopnieje wsiadam na rower i gram w piłkę nożną. Już tak mam, że muszę się ruszać. Nie usiedzę! No nie potrafię :). Najchętniej to zawsze bym się z kimś ścigał :), np. z Bajdurką, bo z nią zawsze wygrywam :D! Lubię też psocić. Ale przyznajcie - bez żartów świat byłby zdecydowanie zbyt nudny!
Nie wiem jak to się dzieje, ale z Bajdurką zawsze coś się nam przytrafia. Mamy z reguły szalone przygody. Głównie przez to, że ona uwielbia opowiadać historie i doszukiwać się tego, czego nie ma… Ale dzięki temu świetnie się bawimy i przy okazji czegoś się dowiadujemy, jak na przykład wtedy gdy znaleźliśmy jajo dino…, no prawie… yyy… ale to znajdziecie w naszej książce, do której przeczytania bardzo Was zachęcam :).
 |
 |
 |